Tak bardzo krótko.
Zakładam, że wszystkie fakty w poniższym filmie dokumentalnym są prawdziwe, zgodnie z moją wiedzą nikt nawet nie usiłował ich podważyć.
Myślę, że jako były żołnierz zawodowy, mający szacunek do munduru i wszystkich ludzi je noszących (pod warunkiem, że oni sami go szanują i mają zdolność honorową), mogę napisać to co następuje : ktoś, kto będąc oficerem i donosząc na swoich kolegów oficerów, i nie tylko (głównie dla przyspieszenia swojej kariery i z powodu służalczości w stosunku do każdego kto tą karierę może przyspieszyć), takowej zdolności nie ma, i jest pospolitą gnidą. Co nie jest sprzeczne z tym, że może być super Tatą....
PS1
Pozornie nie trzyma się tematu ale : prostytutka to ciężki zawód, k...a to stan umysłu.
PS 2
jeśli fakty donoszenia na kolegów są nieprawdą, to przepraszam wszystkich urażonych, i ... odsyłam do powyższego filmu....
PS 3
"Generał w pigułce" : proszę poszukać na youtubie bluzgu anonimowego w wykonaniu Emiliana Kamińskiego....